rys. Andrzej Mleczko
Kres uzurpacji, początek demokracji
Polscy uzurpatorzy,
do przypisywania swych win innym skorzy,
owinięci w patriotyczne szaty,
strzelający fałszem jak z armaty.
Walczący teraz o demokrację,
broniący niby konstytucję,
uprawiali ongiś kleptokrację,
powodując jej destrukcję.
Żądni władzy i pieniędzy,
bojący się jak diabli nędzy,
sprzymierzą się nawet z szatanem,
by im nic nie było odebrane.
Samozwańcy w racjach swych przekonani,
od rzeczywistości całkiem oderwani,
płynący w oparach szaleństwa,
z butną miną swego męstwa.
Myśląc, jestem panisko wielkie,
pozjadałem rozumy wszelkie,
mimo iż czuję się ważniakiem,
jest zwykłym chamem i chojrakiem.
Władzy trzymają się z uporem,
nie potrafią odejść z honorem,
z Nowym Rokiem upada uzurpacja,
zaczyna władać demokracja.
Z notatnika koleżanki N
Obrazy, zdjęcia i muzyka z internetu
żadne naruszenia praw autorskich nie są zamierzone.