środa, 5 czerwca 2019

Słowo od wyborcy



Słowo od wyborcy


Jako wyborca mam dość
i ogarnia mnie złość,
na dostojników zachowanie,
ich egoistyczne działanie,
manipulacje populistyczne narodem,
czego rozdawnictwo dowodem,
dość wydawania pieniędzy,
by nierobów wyciągać z nędzy,
by wspierać wszelkiej maści alkoholików ,
by mieli procentowego likworu bez liku,
wspierajmy biednych i chorych ludzi,
kalectwo dzieci też chęć pomocy budzi,
rządzenie to nie bułka z masłem,
z propagandowym hasłem.
Również obowiązki ma opozycja,
musi być jasna ich propozycja,
nie może strzelać z procy,
kiedy agresor ma czarta do pomocy,
przeciwnik ustawił armatnie baterie,
a opozycja płacze na swą mizerię,
przywództwo musi z jajami być,
a nie o stołkach jeno śnić,
nie jest żadnym afrontem ,
iść do zwycięstwa jednym frontem,
nie bronić się, tylko atakować,
jak przeciwnik w idee opakować,
polityk winien też mieć klasę,
a nie oskarżeń masę,
wiedzieć kiedy ozór za zębami trzymać,
papla nie powinien za rządy się imać,
kłótnie wasze jak przedszkolacy,
świadczą ,że nie jesteście dumni Polacy.
Sprzeczki i durne oskarżenia,
a czasu nie macie do stracenia,
takim działaczom mówimy dość,
już dostaliśmy od was w kość,
macie szansę ostatni raz,
kończy już się wasz czas,
tylko w jedności siła,
by normalność powróciła,
przywódca dotychczasowy,
winien mieć problem z głowy,
oddać stery sprawniejszemu,
błyskotliwszemu i skuteczniejszemu,
to wysiłek dla wyborcy,
nie etat finansowego poborcy,
dać swoją krwawicę i trud,
by wszyscy mieli w bród,
nadszedł kres przeżutych polityków,
zadufanych w sobie egocentryków,
pora na inne , nowe twarze,
niech teraz dół partyjny się wykaże.
Nikt dobrze pisać nie potrafi ,
nie znając sztuki kaligrafii,
ni dobrze rządzić narodem ,
posługując się hakiem i smrodem
i pies z kotem potrafi się dogadać,
o ile jednym językiem będą władać.

Z notatnika koleżanki N




                 






Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.