środa, 11 lipca 2012

Męski ideał




Męski ideał

Męskiego ideału zapragnęłam poszukać,
aby potem z wściekłości nie fukać,
postanowiłam panów scharakteryzować
żeby sobie w głowie coś uporządkować.
Tylko charakterki wzięłam pod uwagę,
bo fizys dla mnie mniejszą ma wagę.

Romantyk - miło i sympatycznie egzystencja upływa,
tylko często kasy w ogóle nie przybywa.

Pracuś -   zarabia,aby być w dobrobycie,
ale nie ma już czasu na życie.

Choleryk - emocje ponoszą go dość często,
więc wrogów ma wszędzie gęsto.

Pedant -   wiadomo,czysto wszędzie być musi
nadmiar dokładności,uczucie zdusi.

Macho -    on,to piącha,wóda,seks i zabawa,
to jego wyłączna życiowa potrawa.

Celebryta -musi błyszczeć i świecić zawsze,
w jego blasku wszystko gaśnie.

Obibok -   nic nie robi, a pracę udaje,
pokrzywdzony,tak mu się wydaje.

Pijak -    przepija życie swoje i nie swoje,
o niego naprawdę bardzo się boję.

Bufon -    wielki zarozumialec i  pyszałek,
z nim to życia utracony kawałek .

Popychadło-cicha myszka i może bez kłopotów,
ale nuda i bez żadnych wzlotów.

Pierdoła - zagada,zanudzi wszystkich i wszystko,
gasząc gadulstwem rodzinne ognisko.

Czas zakończyć moje wyliczanie,
teraz wybierajcie drogie panie .
Gdzie tu znaleźć takiego zwykłego,
bez wad tamtych posklejanego?
Tylko z nim sens miałoby życie
które upłynęłoby wam wyśmienicie.

Zzu 13 czerwiec 2012 r







Obrazy,zdjęcia i muzyka z netu.