Lista działalności
Wielcy szanowni panowie posłowie,
może każdy nam teraz po kolei powie,
jaką konkretną pracę dokonał
i co dla dobra narodu wykonał?
Czym się pochwalić możecie,
bo na razie tylko krytykujecie,
a może jestem w wielkim błędzie,
pełno Was w mediach wszędzie,
więc pochwalcie się sukcesami,
a nie tylko swoimi domysłami.
Czy oprócz złożenia ślubowania,
macie jeszcze nam coś do dodania.
Art 1 punkt 2 ustawy nam powiada,
że poseł ma o swej robocie gadać,
ustawowy obowiązek na nim taki ciąży,
więc niech do jego wypełnienia dąży,
informując o swej działalności
należy do jego służbowej powinności,
co zrobił,czym się zajmuje,
dokonaniami niech się promuje,
a nie podgryzaniem przeciwnika,
bo to z jego obowiązków nie wynika.
Dziennikarze przepytaliście rządzących,
teraz przepytajcie tych prawo stanowiących,
oni też za nasze pieniążki pracują
i jakoś cudów nie dokonują,
jakim sukcesem mogą się pochwalić,
a nie tylko innemu dowalić.
Na czym ich aktywność sejmowa polega,
bo ON,to narodu delegat.
Naród ma do informacji prawo,
kto i ile pracuje nad ustawą,
czy tylko kuluarami sejmowymi przemyka
udając zaangażowanego polityka.
Lista obecności to zbyt mało,
żeby tyle kasy za to się dawało,
a i z listą problemów bywa wiele,
bo widzimy sejmowe puste fotele,
praca w komisjach to wasze tłumaczenie,
tak właśnie wyjaśniają sejmowe lenie.
Teraz poproszę o konkrety,
no trudno panowie,niestety,
proszę senatorowie i posłowie,
opowiedzcie nam coś o sobie.
Mieliście być elitą narodu,
a staliście się stadem nierobów.
Zzu 18 listopad 2013 r
Wielcy szanowni panowie posłowie,
może każdy nam teraz po kolei powie,
jaką konkretną pracę dokonał
i co dla dobra narodu wykonał?
Czym się pochwalić możecie,
bo na razie tylko krytykujecie,
a może jestem w wielkim błędzie,
pełno Was w mediach wszędzie,
więc pochwalcie się sukcesami,
a nie tylko swoimi domysłami.
Czy oprócz złożenia ślubowania,
macie jeszcze nam coś do dodania.
Art 1 punkt 2 ustawy nam powiada,
że poseł ma o swej robocie gadać,
ustawowy obowiązek na nim taki ciąży,
więc niech do jego wypełnienia dąży,
informując o swej działalności
należy do jego służbowej powinności,
co zrobił,czym się zajmuje,
dokonaniami niech się promuje,
a nie podgryzaniem przeciwnika,
bo to z jego obowiązków nie wynika.
Dziennikarze przepytaliście rządzących,
teraz przepytajcie tych prawo stanowiących,
oni też za nasze pieniążki pracują
i jakoś cudów nie dokonują,
jakim sukcesem mogą się pochwalić,
a nie tylko innemu dowalić.
Na czym ich aktywność sejmowa polega,
bo ON,to narodu delegat.
Naród ma do informacji prawo,
kto i ile pracuje nad ustawą,
czy tylko kuluarami sejmowymi przemyka
udając zaangażowanego polityka.
Lista obecności to zbyt mało,
żeby tyle kasy za to się dawało,
a i z listą problemów bywa wiele,
bo widzimy sejmowe puste fotele,
praca w komisjach to wasze tłumaczenie,
tak właśnie wyjaśniają sejmowe lenie.
Teraz poproszę o konkrety,
no trudno panowie,niestety,
proszę senatorowie i posłowie,
opowiedzcie nam coś o sobie.
Mieliście być elitą narodu,
a staliście się stadem nierobów.
Zzu 18 listopad 2013 r
Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.