Deprecha moja miła
Smuteczek dopadł mnie znienacka,
nie myśli się ze mną wcale cackać,
wściekle dołuje,mózg zgniata
i robi za okrutnego kata.
Nie daje ani chwili spokoju,
dopadając w każdym kącie pokoju,
Myśli wciska jakieś smętne,
a na dodatek tak natrętne,
dusza obolała głośno wyje,
jak cholernie trudno się żyje,
gorzkie łzy bez powodu wyciska,
serducho jak cążkami mocno ściska.
Doły,chandry i chanderki,
powodują smutek wielki,
nie wiem jak wyliźć z tego dołka,
i wgramolić do weselszego grajdołka,
najlepiej go zasypać robotą,
po przespanej nocy koniec z dołową hołotą.
Chyba się jej na amen nie pozbyłam
i diablica mnie dogoniła,
obudziła się również ze mną,
walka z nią jest daremną,
moja pseudo kumoszka miła,
na śniadanko kawkę ze mną wypiła,
chyba walnę deprechę dechą ,
lub zatopię butelkową pociechą,
rankiem tylko kac mnie pomęczy,
a spryciara bardziej niż ja zajęczy.
Deprecha moja przyjaciółka miła,
też się okrutnie spiła,
za kapkę wody obiecała,
że więcej nie będzie mnie dopadała.
nie myśli się ze mną wcale cackać,
wściekle dołuje,mózg zgniata
i robi za okrutnego kata.
Nie daje ani chwili spokoju,
dopadając w każdym kącie pokoju,
Myśli wciska jakieś smętne,
a na dodatek tak natrętne,
dusza obolała głośno wyje,
jak cholernie trudno się żyje,
gorzkie łzy bez powodu wyciska,
serducho jak cążkami mocno ściska.
Doły,chandry i chanderki,
powodują smutek wielki,
nie wiem jak wyliźć z tego dołka,
i wgramolić do weselszego grajdołka,
najlepiej go zasypać robotą,
po przespanej nocy koniec z dołową hołotą.
Chyba się jej na amen nie pozbyłam
i diablica mnie dogoniła,
obudziła się również ze mną,
walka z nią jest daremną,
moja pseudo kumoszka miła,
na śniadanko kawkę ze mną wypiła,
chyba walnę deprechę dechą ,
lub zatopię butelkową pociechą,
rankiem tylko kac mnie pomęczy,
a spryciara bardziej niż ja zajęczy.
Deprecha moja przyjaciółka miła,
też się okrutnie spiła,
za kapkę wody obiecała,
że więcej nie będzie mnie dopadała.
Zzu 5 listopad 2013 r
Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.
Zaskakujesz ... Czarujesz ...
OdpowiedzUsuńFantastyczna treść ... Wyjątkowa doskonałość ...
Ukłon dla Ciebie Pani Kicia ... ;-) JACENTY ...
Tylko nie doskonałośC , bom ja zwykła szarość i nie pani Kicia tylko zwyczajna Kizia mizia :)
OdpowiedzUsuń