niedziela, 23 czerwca 2024

Wredny gad

 


Wredny gad

Nic tak humoru nie poprawia,
jak skrytykowanie internetowego sąsiada,
że nos ma jakiś haczykowaty,
na dodatek jeszcze zezowaty,
zmarszczka siedzi na zmarszczce
i na dodatek tłuściutki karczek.
Patrzcie, jak ta się utuczyła,
w paskudę się przeistoczyła,
cellulitu nie ukryje,
a spójrzcie na jej szyję.
Co ona na siebie włożyła,
chyba od ciotki pożyczyła,
a ta w ciuchach córki paraduje,
i przed ściankami bryluje.
To za ciasne, to za krótkie,
ciągle udaje tylko młódkę,
jak diabli się wydekoltowała,
myśli, że taka wspaniała,
a ta ubrała się jak papuga
i do kamer jeszcze mruga.
Każdego można zeszmacić,
tylko co to ma znaczyć,
spójrz sam w lustro
żadne z ciebie bóstwo,
kiedy dureń ma szansę anonimowej wypowiedzi,
pokazuje jaki wredny gad w nim siedzi.

Z notatnika koleżanki N






Obrazy, zdjęcia i muzyka z internetu

żadne naruszenia praw autorskich nie są zamierzone.


sobota, 8 czerwca 2024

Pokusa

 



Pokusa


Na każdego człowieka,

choć on przed nimi ucieka,

wiele pokus czeka.


Bywają bardzo tajemne,

na ogół są przyjemne, 

czasem w skutkach brzemienne. 


Z wielkim darem,

kuszą swym nektarem,

uwodzą czarem.


Mroki rozświecają,

wiele obiecają,

pożar wzniecają.


Czasem są grzechem,

czasem uśmiechem,

czasem wspomnień echem.


Pokusa mami,

czasem rani,

często honor plami.


Pokusa goni pokusę,

jakoś z tym żyć muszę. 


Z notatnika koleżanki N 





Obrazy, zdjęcia i muzyka z internetu

żadne naruszenia praw autorskich nie są zamierzone.