O kim mowa??
Wokól nas same mądrale,
pokończyli jakieś Yale,
toż to istny jest kabaret.
Zarzucą,że Yale,jejl się czyta,
bom zwykła,głupia jest kobita,
taka normalna i pospolita.
Co to ma za znaczenie,
kiedy w nich niewiedza drzemie,
a lud musi liźć w podziemie.
Myślą,że rządzą innych myślami,
że walczą z jakimiś problemami,
ale oni dawno nie są z nami.
Czasem miewają trochę racji,
czasem walą bez dania racji,
czasem toną w swej frustracji.
Oderwani od rzeczywistości,
przekonani o oczywistości,
bredzą w swej bezkarności.
Gmin przez nich obrażony,
a i bardzo często poniżony,
szuka innej ciekawszej odsłony.
Takiego co zwyklaka zrozumie,
co w problem wczuć się umie,
zarozumialstwem swym nie plunie.
Co nawiąże rozmową godną,
prostą,zwykłą i pogodną,
ale za to bardziej płodną.
co potraktuje człowieka,
jak normalnego człeka
i na łapówy zewsząd nie czeka.
kogo ta wyliczanka ma na myśli,
człek zwyczajny się domyśli,
a mózgowiec swoje zmyśli.
Zzu 30 czerwiec 2013 r
Wokól nas same mądrale,
pokończyli jakieś Yale,
toż to istny jest kabaret.
Zarzucą,że Yale,jejl się czyta,
bom zwykła,głupia jest kobita,
taka normalna i pospolita.
Co to ma za znaczenie,
kiedy w nich niewiedza drzemie,
a lud musi liźć w podziemie.
Myślą,że rządzą innych myślami,
że walczą z jakimiś problemami,
ale oni dawno nie są z nami.
Czasem miewają trochę racji,
czasem walą bez dania racji,
czasem toną w swej frustracji.
Oderwani od rzeczywistości,
przekonani o oczywistości,
bredzą w swej bezkarności.
Gmin przez nich obrażony,
a i bardzo często poniżony,
szuka innej ciekawszej odsłony.
Takiego co zwyklaka zrozumie,
co w problem wczuć się umie,
zarozumialstwem swym nie plunie.
Co nawiąże rozmową godną,
prostą,zwykłą i pogodną,
ale za to bardziej płodną.
co potraktuje człowieka,
jak normalnego człeka
i na łapówy zewsząd nie czeka.
kogo ta wyliczanka ma na myśli,
człek zwyczajny się domyśli,
a mózgowiec swoje zmyśli.
Zzu 30 czerwiec 2013 r
Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.