Polemika dzika
Jak mam być szczera,sztuka polemiki w kraju zamiera,
a właściwie nie istnieje,patrząc co na ekranie TV się dzieje,
tam dyskurs nie wyszedł ani razu,bo jakbyś gadał do obrazu,
każdy swoje głośno szczeka i na przeciwnika tylko narzeka,
żadne argumenty nie przemawiają,bo obie strony wcale nie słuchają.
Najgłupszy absurd jest wytłumaczony,byle wyszedł z odpowiedniej strony.
Gawiedź patrzy na to przedstawienie,widząc w tle mrożkowe cienie.
Dotąd nikt nie miał wątpliwości i nie podważał onej zależności,
że śnieg zawsze topnieje,a szczególnie kiedy słońce przygrzeje,
a tu znalazł sie pajacyk udowadniając,że w błędzie są rodacy,
powołuje się na fachowców wyśmienitych w tematyce tej obrytych
wmawiając każdy nonsens i głupotę,traktując rozmówcę jak durnotę,
byle była jego racja i zwyciężyła tylko słuszna narracja,
to ma być polemizowanie,czy swych przekonań wykrzykiwanie,
toż to marny polemiczny taniec i tylko głupoty przekładaniec,
moja prawda jest jedyna,a tamtego nijak do prawdy się ni ma,
raz śnieg jest,raz śniegu ni ma i taka to durna gadanina.
Gęgają,szczekają i tylko widzowi odbiór zachwaszczają,
pewni swej wielkości i olbrzymiej rozumności,
domorośli politycy od prawicy do lewicy,
uprawiają polemikę dziką,pora oddać ich w łapy prawnikom
i najwyższy czas towarzystwo pogonić do nauki,
aby zrozumieli i odkryli arkana polemicznej sztuki.
Zzu 22 styczeń 2013 r
Jak mam być szczera,sztuka polemiki w kraju zamiera,
a właściwie nie istnieje,patrząc co na ekranie TV się dzieje,
tam dyskurs nie wyszedł ani razu,bo jakbyś gadał do obrazu,
każdy swoje głośno szczeka i na przeciwnika tylko narzeka,
żadne argumenty nie przemawiają,bo obie strony wcale nie słuchają.
Najgłupszy absurd jest wytłumaczony,byle wyszedł z odpowiedniej strony.
Gawiedź patrzy na to przedstawienie,widząc w tle mrożkowe cienie.
Dotąd nikt nie miał wątpliwości i nie podważał onej zależności,
że śnieg zawsze topnieje,a szczególnie kiedy słońce przygrzeje,
a tu znalazł sie pajacyk udowadniając,że w błędzie są rodacy,
powołuje się na fachowców wyśmienitych w tematyce tej obrytych
wmawiając każdy nonsens i głupotę,traktując rozmówcę jak durnotę,
byle była jego racja i zwyciężyła tylko słuszna narracja,
to ma być polemizowanie,czy swych przekonań wykrzykiwanie,
toż to marny polemiczny taniec i tylko głupoty przekładaniec,
moja prawda jest jedyna,a tamtego nijak do prawdy się ni ma,
raz śnieg jest,raz śniegu ni ma i taka to durna gadanina.
Gęgają,szczekają i tylko widzowi odbiór zachwaszczają,
pewni swej wielkości i olbrzymiej rozumności,
domorośli politycy od prawicy do lewicy,
uprawiają polemikę dziką,pora oddać ich w łapy prawnikom
i najwyższy czas towarzystwo pogonić do nauki,
aby zrozumieli i odkryli arkana polemicznej sztuki.
Zzu 22 styczeń 2013 r
Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz