Bajka o naiwnej
Jak żeś cudna ma krasnolica,
urodą jej głośno się zachwyca,
oczy twe jak niezapominajki,
jesteś mą księżniczką z bajki,
usta twe kuszą magnetycznie,
obiecują rozkosze erotyczne,
piersi przyciągają mój wzrok,
do szaleństwa już o krok,
pachniesz łąką i fiołkami,
czarujesz świat swymi wdziękami,
poruszasz się tak zalotnie,
straciłem głowę bezpowrotnie.
Ona wierzy,ona słucha,
ona chętnie nadstawia ucha,
tylko biedna nie wie o tym,
że on Don Juana jest pomiotem,
każdą tak uwodzi i czaruje,
bo w wielu kobietach gustuje.
Teraz bajka się urywa,
ona zostaje nieszczęśliwa.
urodą jej głośno się zachwyca,
oczy twe jak niezapominajki,
jesteś mą księżniczką z bajki,
usta twe kuszą magnetycznie,
obiecują rozkosze erotyczne,
piersi przyciągają mój wzrok,
do szaleństwa już o krok,
pachniesz łąką i fiołkami,
czarujesz świat swymi wdziękami,
poruszasz się tak zalotnie,
straciłem głowę bezpowrotnie.
Ona wierzy,ona słucha,
ona chętnie nadstawia ucha,
tylko biedna nie wie o tym,
że on Don Juana jest pomiotem,
każdą tak uwodzi i czaruje,
bo w wielu kobietach gustuje.
Teraz bajka się urywa,
ona zostaje nieszczęśliwa.
Z pamiętnika koleżanki N
Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz