Pijana życiem
Od wieczora aż do rana,
nakręcona i szalona,
jakbym była zakochana,
dziwnie oszołomiona.
nakręcona i szalona,
jakbym była zakochana,
dziwnie oszołomiona.
Może,to jednak prawda,
może strzała drasnęła,
a może nieprawda,
tylko wiosną się zachłysnęłam.
może strzała drasnęła,
a może nieprawda,
tylko wiosną się zachłysnęłam.
To czy ćmo jest powodem,
stan to zachwycający,
wyrażam pełną zgodę,
na ów czar fascynujący.
stan to zachwycający,
wyrażam pełną zgodę,
na ów czar fascynujący.
Mało tego,pragnę by trwał,
wprowadzał dalej zamęt,
w głowie tango grał,
unosił na firmament.
wprowadzał dalej zamęt,
w głowie tango grał,
unosił na firmament.
Kołysał w obłokach,
rozpalał ogniki radości,
topił w swych widokach,
ukazując smak błogości.
rozpalał ogniki radości,
topił w swych widokach,
ukazując smak błogości.
Pijana życiem ,
kręcę się w zachwycie,
skaczę w niebo radośnie
serce bije coraz głośniej.
kręcę się w zachwycie,
skaczę w niebo radośnie
serce bije coraz głośniej.
Z notatnika koleżanki N
Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz