Polityczne kłusownictwo
Sejm nasz należałoby przewentylować,
i parę głupot z jego działania wykasować,
dusze diabłu sprzedaliście,
karę ponieść winniście,
zmieniły ci się poglądy, masz inne priorytety,
musisz rezygnować z mandatu, niestety,
elektor wybierał cię o innych przekonaniach,
nie interesują go twe doznania,
twój wyborca dał ci ową robotę,
nie lubi, kiedy z niego robisz idiotę,
koniec z sejmowym pseudomyślistwem,
czyli politycznym kłusownictwem,
zmieniasz barwy klubowe,
to czekają cię wybory nowe,
lecąc pod skrzydła innego ugrupowania,
nie masz w sejmie już nic do gadania,
o swym losie sam decydujesz,
z bycia posłem, senatorem, radnym rezygnujesz,
system musi być jasny, wyrazisty
na to miejsce wchodzi następny z danej listy,
partyjnego skoczka nie interesuje wyborca,
to jest bezpardonowy korzyści poborca,
a przedstawiciel narodu skompromitowany,
może być przez swego wyborcę odwołany
i kadencyjność posłowania winna być ograniczona,
by w rutyniarstwo nie przeszła ona.
Jasne, proste zasady i pełnia przejrzystości
są likwidacją krętactw i bylejakości,
tego od dawna elektorat oczekuje
i z tych zmian nie zrezygnuje.
Z notatnika koleżanki N
żadne naruszenia praw autorskich nie są zamierzone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz