piątek, 12 kwietnia 2013

Wywiad ???






Wywiad ??



Dziennikarz  - Witam posła X,co pan sądzi o opozycyjnym koledze?


Poseł x      - Skąd pan te sensacje bierze,


Dziennikarz  - przecież mówił pan publicznie,
               o koledze niezbyt ślicznie,
               i twierdził że on spiskuje
               i  dobre imię swej partii psuje,


Poseł x      - brednie pan opowiadasz i androny
               jestem tym zaskoczony,


dziennikarz   - że psuje i do rozłamu dąży
                i wiele rzeczy na nim ciąży,


poseł x       - nie twierdziłem,że coś ciąży,

     
dziennikarz   - ale do prawdy chyba pan dąży?
                Poznać wszystko dobrze chcemy,
                tak sekrety polityki zrozumiemy,
                może odpowie mi pan na inne pytanie,
                czy premier posłom kręgosłupy łamie?


poseł x       - nic o tym nie wiem że łamie,


dziennikarz   - znaczy że kolega Y kłamie,
                przecież słychać było  ich trzask
                i stłumiony bólu wrzask,
                i trzeba ich reanimować?


poseł x       - Kogo reanimować???


dziennikarz   - Tych potrzaskanych i pokiereszowanych,
                w przekonaniach połamanych,


poseł x       - nie wiem co pan ma na myśli,


dziennikarz   - czy mi się to śni,
                może pozwoli pan choć trzy zdania powiedzieć,
                żeby odbiorca mógł lepiej wiedzieć,


poseł x       - pan we wszystkim kłamie,


dziennikarz   - pan twierdzi że szef państwa kłamie,


poseł x      - ale ja mam inne zdanie,


dziennikarz  - więc kłamie,czy nie kłamie


poseł x      - nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.


Dyskusja między naszymi gwiazdami dalej się toczy,
tylko telewidz ze zdumienia przeciera oczy,
o czym oni tak rozmawiają,
o co do czorta tak się spierają,
nic z tego nie rozumiesz,
nic pojąć nie umiesz,
ale spoko,luz to dopiero początek,
inni pismacy pociągną dalej ten watek,
że to jakieś afery,że ktoś coś łamie,
że inny wrednie kłamie
i przepraszać powinien,
oczywiście nie ten co winien,
a tak naprawdę będąc szczerym,
już nikt nie widzi tamtej afery,
a tylko zwykła paplaninę
i pustą durną gadaninę,
jutro innego interlokutora dopadną,
i temu biedakowi poderżną gardło,
zrobią swoją śliczna pokazówkę
i innemu z mózgu sprokurują gnojówkę.
Najlepiej gościa nie dopuścić do głosu,
i do rozmowy wprowadzić wiele chaosu,
samemu swą niby inteligencją zdominować,
a zaproszonego w kąt schować,
w eter tylko swe wnioski puścić,
innego zdania nie dopuścić
wywiad  to, czy kreacja,
a może ku ...a manipulacja???


Zzu 12 kwiecień 2013 r



Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz