Pamflecik o chitrym waszeci
Do miodku dobrać się chciałby każdy miś,
wiadomo to już,nie od dziś,
więc kiedy nadarza się okazja,
zachłannych nachodzi ułańska fantazja,
niektórzy gnają ile sił w nogach,
bo dla bogatych tylko pogoda,
chapie wtedy taki,ile może,
często również w imię Boże,
wielu z nich ciągle biada,
iż zawsze wychodzi na dziada,
bo nie uchodzi by mieli tak mało,
przecież więcej im się należało,
a im mniej pracy w coś ładują,
tym większej gaży oczekują,
znajdą zawsze wytłumaczenie,
czemu,to oni mają mieć wysokie uposażenie.
Bankierzy,prezesi,lekarze,prawnicy,
no i oczywiście wrzeszczący politycy,
byle więcej, byle szybko,
spotkać się ze złotą rybką,
a że rybka często ma plugawe maniery,
im to wisi do jasnej cholery,
kogo się da,oskubać,złupić,omotać,
byle do jego grosiwa się dokopać,
potem ubrać się w szaty mentora,
pouczając że owa metoda jest chora,
że to nieludzkie, że to naganne,
szachrowanie na grosiki marne,
tak nie należy,to trzeba karać
i wszystkim mogłoby się zdawać,
że nasz mentor uczciwie się dorobił,
nikomu najmniejszej krzywdy nie zrobił,
a takie , czy inne jego zachowania,
dla dobra innych to były starania,
olewa, że dla góry swoich pieniędzy,
doprowadził wielu do nędzy,
wszystko potrafi tak zinterpretować,
żeby jeszcze bardziej brylować
i w glorii i w chwale,
kłusować już można do mamony dalej,
ukwiecić się w wielkie frazesy,
aby nie zobaczyli jak skubie ich kiesy,
czyli jeden wielki pic,
prawdy w ich gadaniu nie ma nic,
pod płaszczykiem dobroci serca,
tak wiele cnót właśnie uśmierca,
moralność dawno na śmietniku zdechła,
teraz panoszy się pazerność wściekła.
wiadomo to już,nie od dziś,
więc kiedy nadarza się okazja,
zachłannych nachodzi ułańska fantazja,
niektórzy gnają ile sił w nogach,
bo dla bogatych tylko pogoda,
chapie wtedy taki,ile może,
często również w imię Boże,
wielu z nich ciągle biada,
iż zawsze wychodzi na dziada,
bo nie uchodzi by mieli tak mało,
przecież więcej im się należało,
a im mniej pracy w coś ładują,
tym większej gaży oczekują,
znajdą zawsze wytłumaczenie,
czemu,to oni mają mieć wysokie uposażenie.
Bankierzy,prezesi,lekarze,prawnicy,
no i oczywiście wrzeszczący politycy,
byle więcej, byle szybko,
spotkać się ze złotą rybką,
a że rybka często ma plugawe maniery,
im to wisi do jasnej cholery,
kogo się da,oskubać,złupić,omotać,
byle do jego grosiwa się dokopać,
potem ubrać się w szaty mentora,
pouczając że owa metoda jest chora,
że to nieludzkie, że to naganne,
szachrowanie na grosiki marne,
tak nie należy,to trzeba karać
i wszystkim mogłoby się zdawać,
że nasz mentor uczciwie się dorobił,
nikomu najmniejszej krzywdy nie zrobił,
a takie , czy inne jego zachowania,
dla dobra innych to były starania,
olewa, że dla góry swoich pieniędzy,
doprowadził wielu do nędzy,
wszystko potrafi tak zinterpretować,
żeby jeszcze bardziej brylować
i w glorii i w chwale,
kłusować już można do mamony dalej,
ukwiecić się w wielkie frazesy,
aby nie zobaczyli jak skubie ich kiesy,
czyli jeden wielki pic,
prawdy w ich gadaniu nie ma nic,
pod płaszczykiem dobroci serca,
tak wiele cnót właśnie uśmierca,
moralność dawno na śmietniku zdechła,
teraz panoszy się pazerność wściekła.
Z pamiętnika koleżanki N
Obrazy,zdjęcia i muzyka z netu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz