sobota, 21 grudnia 2019

Dno się wypiętrzyło



Dno się wypiętrzyło

Opadły mi skrzydła,
polityka zbrzydła,
dno się wypiętrzyło,
naród zamuliło.

Zatruty wonią smogową,
animusz swój utracił,
człapie krętą drogą,
czując że wiele traci.

Prawda z tolerancją,
wysłana na banicję,
rozum przestał być gwarancją,
stracił amunicję.

Bezczelność z kłamstwem,
prują do przodu,
wypowiadają się ze znawstwem,
butnie patrząc w oczy narodu.

Sens dawno się zagubił,
mamona go stłamsiła,
materializm głupotę poślubił,
ciemnota rozwój unicestwiła.

Biegniemy chyżo do degradacji,
wciskając się w ramiona alienacji,
może jakieś przebudzenie,
wyzwoli w nas otrzeźwienie.


Z notatnika koleżanki N












Obrazy,zdjęcia i muzyka z internetu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz