piątek, 26 października 2012

Plaża



Plaża

Biegnę boso po plaży i marzę , że coś mi się przydarzy,
Spotkanie z morskim wiatrem, tak niby przypadkiem,
Wiatr dotyka namiętnie ciało i myślę że to zbyt mało,
Muska w sposób frywolny , od grzechu nie jest wolny,
Dotyka tak bardzo zuchwale i oporów nie ma wcale ,
Rozwiewa włosy i oplata całą ,jakby się z diabłem dogadało.
Szum morza brzmi w uszach jak przecudowna muzyka ,
umieścił się w głowie i nawet na chwilkę nie zmyka.
Biegnę pomiędzy umykającymi falami i wzlatuję na moment czasami,
Słony smak pozostający na ustach to jak czarcia rozpusta.
Stopy dotykają rozgrzanego piasku i nie słyszę mew wrzasku.
Chciałabym krzyczeć z radości w tej drodze do wolności,
Ramionami objąć świat , od ziemi aż po nieba dach.
Poszybować bardzo wysoko ku niebiańskim obłokom,
Poczuć się diabelnie wyzwolona jak w kochanka ramionach.

Zzu 6 maj 2011 r







Obrazy,zdjęcia i muzyka z netu.

1 komentarz:

  1. ....nie ma dla ciebie bardziej wartościowych rzeczy...? chyba jednak nie...natury nie oszukasz....Gwoli wyjaśnienia....mam nadzieję, że ostatecznego....Wolność mam w głowie od dawna....wolność od prób manipulowania i "uzdrowienia " mnie....odkąd zrozumiałam, że tylko to dotyka człowieka, co jest wypowiedziane przez ludzi, do których czujesz szacunek, LUDZI, a nie bezdusznych, egoistycznych hien żerujących na.........dopowiedz sobie sam, nie będe się tu opisywać...ty robisz to o niebo lepiej...... Reszta to pył...unoszący sie wraz z morskim wiatrem....Żal mi ludzi ograniczonych własną cielesnością, bo widać i tu i gdzie indziej, jak niesamowicie wyłącza to zdolność postrzegania ludzi i sytuacji takimi, jakimi one w rzeczywistości są....Teraz z uśmiechem na twarzy zastanawiam się, kto z nas jest głupszy i w konsekwencji okazał sie większym idiotą....Aha, i jeszcze jedno....nigdy nie żałuję i nie żałowałam swoich czynów, jeśli znowu pomyliłeś się myśląc, że chciałabym cofnąć czas, to pragnę wyprowadzić cię z błędu...pojęłam jednak, że niektórzy ludzie na pewne rzeczy nie zasługują....Tak więc nie trać już więcej energii i nieprzespanych nocy na ulepszenie mojego swiata....bo twój trud idzie na marne..... zapewniam cię !Nie chcę już mieć nic z tym wspólnego...tu trochę moja intuicja zawiodła, widząc ciebie bezgłośnie wołającego o pomoc.....Ehhhh subiektywizm...jak sie okazuje nikt od niego nie jest wolny..A wy szczególnie, myląc sie co do mnie w 95% ....hahahaha...Pozostaje mi tylko mieć z tego trochę satysfakcji.....:)

    OdpowiedzUsuń